niedziela, 10 kwietnia 2016

013. Domowe sposoby na włosy

O włosach na blogach jest powiedziane już chyba wszystko. Począwszy od olejowania, przez odżywki, błędy w dbaniu o włosy, po rozróżnianie struktury naszych włosów.
Ja pewno nie jestem zbyt odkrywcza w tym jak dbam o swoje włosy (dlatego, że  czytam wiele blogów na ten temat i modyfikuje polecane tam sposoby w odpowiedni sposób do mojego rodzaju włosa).
Dziś chciałabym podzielić się z Wami kilkoma sposobami robienia odżywek oraz mega zmodyfikowanym olejowaniem głowy.

Olejowanie- większość z Was do olejowania używa jednego, może dwóch zmieszanych olejów. A gdyby tak pomieszać kilka na raz? Odżywcze działanie połączonych ze sobą olejów w cudowny sposób może odżywić nasze cebulki włosowe oraz nadać gładkości włosom na całej długości i dociążyć końcówki. Ja postanowiłam wymieszać kilka moich ulubionych olejów: z pomarańczy, z czarnuszki, z sezamu, olej rycynowy i olej z marakui. Po ok. łyżeczce każdego z nich przelałam do małego pojemniczka. Do aplikacji takiej mieszanki użyłam buteleczki z silikonową zatyczką zakończoną szpicem (jak buteleczka kropli do uszu). Zapewnia to komfort nakładania oleju, ponieważ nie ma szans by wylało się go w nadmiarze. Ponadto ułatwia to nakładanie oleju w przypadku, gdy chcemy olejować tylko skalp. Do tego rodzaju nakładania oleju, fantastycznie sprawdza się także pipetka. Olej nakładamy na minimum pół godziny przed myciem głowy, choć najlepiej sprawdza się, gdy ma szansę zostać na głowie na całą noc J

Przed

Po 


Maseczka? Jak maseczka to tylko domowa! U mnie najlepiej sprawdza się maska z siemienia lnianego. Ok. dwie łyżki nasion zalewam 2 szklankami wody i doprowadzam do wrzenia, gotuję tak ok. 5 minut i pozostawiam do wystudzenia. Tak zrobioną maskę o konsystencji kisielu nakładam na całą długość włosów na ok. 45 minut. Zapewniam, ze po systematycznym stosowaniu takiej maski włosy stają się dociążone, gładkie i mięciusieńkie !
Przed
Po

Płukanie włosów pokrzywą. Mieszkam w domku jednorodzinnym, na skraju miasta. Dookoła mojego domu są tylko pola i łąki, a na nich… całe mnóstwo świeżej pokrzywy, przez większość roku! Pokrzywa minimalnie przyciemnia włosy, ale dla moich i tak już dość ciemnych włosów, to dużej różnicy nie robi. Kilka gałązek świeżej pokrzywy (można także kupić suszoną w sklepie ze zdrową żywnością i wtedy ok. dwie  łyżki stołowe) należy zalać dwoma szklankami gorącej wody i parzyć przez 5 minut. Następnie przecedzić przez sitko i odstawić do wystygnięcia. Ostudzonym naparem wykonujemy ostatnie płukanie włosów po ich wcześniejszym umyciu.
Ciekawostka na temat pokrzywy :
 Pokrzywa występuje jako roślinka pospolita z rodziny pokrzywowatych  w Europie, Azji, Afryce, Ameryce Południowej i Ameryce Północnej Rośnie w wilgotnych lasach i zaroślach oraz bardzo często na żyznych siedliskach ruderalnych..
Pokrzywa zwyczajna– jest rośliną leczniczą i kosmetyczną, jadalną i paszową, dostarcza także włókien, barwnika i jest użytkowana w ogrodnictwie. Z powodu obecności kłująco-parzących włosków powoduje bolesne podrażnienia skóry ludzi i zwierząt. Ze względu na rozpowszechnienie pokrzyw, długotrwałość pylenia i wytwarzanie wielkich ilości pyłku – jego stężenia w atmosferze są bardzo wysokie. Z tego powodu pokrzywa bywa zaliczana do najczęstszych przyczyn kataru siennego.
A czy Wy stosujecie domowe sposoby na poprawę kondycji włosów? 
Jeśli tak to chętnie poznam jakie?

 S.

2 komentarze:

  1. Piękne efekty! Widać, że te zabiegi dają radę. A czy ta maseczka z siemienia nie zostawia jakiegoś nieprzyjemnego zapachu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Sienie lniane samo w sobie ma lekki i miły zapach, ale maska nakładana jest przed myciem włosów, także ostatecznie na włosach pozostaje przyjemny zapach naszego ulubionego szamponu:)

    OdpowiedzUsuń